Odmiana: Standard black hooded
Zmarł: sierpień 2010
O nim: Żywotna jak siostra, uwielbiała się wspinać, ale nie po to, żeby popatrzeć w dół i cieszyć się osiągnięciem, ale po to, aby skoczyć... Tylko raz udało się jej porządnie spaść, ok. 1,5m, wspięła się zadowolona z siebie po nodze od krzesła, po oparciu i rzuciła się na segment, oczywiście odbiła się od szyby zachaczając w locie kilka rzeczy... Bardzo sie przestraszyła, aż sie trzęsła, nie na krótko, ponaciągała łapy, poprzeciągała się sprawdzając chyba czy jest w całości i druga rundke próbowała. Druga dość ciekawa sytuacja, która miała miejsce kilkakrotnie to skakanie z oparcia krzesła na tv, jako ciekawostka robiła to tylko gdy pokazywano polityków. Tylko było słychać pazurki drapiące o szybe gdy z niej zjeźdżała na biurko. Szczurek miał problemy ze swoją płcią, cały czas wydawało mu się, że jest samcem i tak też się zachowywał. Zmarł jako ostatni z miotu, mimo dokupienia innego szczurka do towarzystwa przestał jeść - uśpiony.