Kupiony: styczeń 2007
Odmiana: Standard black berkshire
Zmarł: luty 2009
O nim: Małe jak ją kupiłam, była nieco dorosłym szczurkiem, ale bardzo przyjaznym i miłym. W maju 2008 o 2 nad ranem urodziła 6 młodych, jedno zmarło w drugim dniu, drugie nieco później, 4 przeżyły. Reagował na imię, sam wychodził i wchodził do klatki jeśli czegoś potrzebował, spacerował przy nodze... Po ciąży szczurek juz nie schudł, zrobił sie bardzo potulny i można było sobie z niego zrobić ,,podusie", jedyna sytuacja, w której robił się ruchliwy to spacery na smyczy w trawie. Przebywał w klatce z dwójką młodych - albinoską i kapturnikiem, niestety po wylewie i uśpieniu albinoski nie dało się go zmusić do jedzenia, cały czas siedział w rogu klatki i patrzył na drzwi, czekając, że oddadza mu ją. Nie miałam serca jej uspać, cały czas miałam nadzieje, że sie jej stan poprawi. Co tu dużo gadać, każdemu życzę tak wiernego, oddanego i przyjacielskiego zwierzaka.